Brony Wiki
Advertisement
Bezimienna Euforia

Kwiaciarka w Ponyville

Galeria postaci

Unicorn pictoJednorożecFemale pictoKlacz

Rodzina
Rodzice † Lydia (Matka)

Euforia (Właściwie: Bezimienna Euforia[1]) — jednorożec, kwiaciarka i ogrodniczka w Ponyville. Kucyk autorstwa Di.


Zajmuje 47 miejsce w najdłuższych stronach.

Wygląd[2][]

Euforia jest bardzo niska, bo w dzieciństwie miała za mało hormonów wzrostu, a to bardzo komplikowało jej życie. Ma blado niebieską sierść z plamami koloru jasnego brązu. Posiada też bardzo długą grzywę, która kończy cię lekkim zawijasem i jest ona w kolorach bladej zieleni z pasemkami koloru łososiowego. Ogon zawiązuje różową gumką. Kolor oczu nie jest znany prawie nikomu, gdyż jej grzywa je zakrywa [3]. Niemniej jednak kolor swoich oczu pokazywała tylko najbardziej zaufanym przyjaciołom. Jej znaczek to kwiat o bladych kolorach.

Historia[]

Wczesne dzieciństwo[]

Euforia urodziła się w biednej rodzinie w samym środku Fillydelphii. Ojca nie znała, gdyż ten odszedł do innej rodziny gdy dowiedział się że matka Euforii jest w ciąży. Lydia, matka Euforii dała jej na imię "Bezimienna". Euforia miała wtedy tylko jedną najlepszą przyjaciółkę, Alice. Jej rodzina bardzo wspierała finansowo Bezimienną i jej matkę. Kiedy jednak Alice przeprowadziła się do innego miasta, życie małej klaczy gwałtownie się zmieniło. Jej dom pływał w długach, nie mieli już co sprzedawać, żeby dostać chociażby nędzne 5 złotych. Nie było je stać na chleb i przez to wszystko matka Bezimiennej wysyłała ją żeby ta żebrała.

Ciężka choroba matki[]

U Lydii wykryto poważną chorobę, a lekarze nie dawali jej więcej niż 6 dni życia. Euforia wpadła w depresję, po nocach nie mogła spać, a w dzień straciła apetyt. Niemalże pewni lekarze, że Lydia umrze wysłali Bezimienną do sierocińca. Poznała tam Fearless i bardzo się polubiły. Opowiadały o swoich przeżyciach, uśmiechały się. Tak minęły 3 dni w sierocińcu, kiedy ktoś poinformował Euforię, że jej matka jest jednak zdrowa [4] i że może wrócić do domu. Dowiedziała się też, że będą dostawali pomoc finansową oraz że jej mama znajdzie prace. Była smutna, że musi się rozstać z Fearless, ale cieszyła się, że jej matka jednak nie umrze. Z mieszanymi uczuciami wróciła do domu. [5]

Zdobycie znaczka[]

Wszystko zaczęło się gdy do miasta przyjechał Canterlot'cki ogier zajmujący się botaniką. Chciał on głównie wypromować hodowlę roślin domowych i podwórkowych dając innym kucykom ulotkę i małą paczuszkę z nasionkami. Zaciekawiona Bezimienna przez okno wpatrywała się w zamęt jaki wprowadził młody ogier. Po długim namyśle, postanowiła do niego podejść i spytać się, o co tak właściwie chodzi. Podchodząc do niego, bardzo się zestresowała i chciała już się cofnąć, by jednak wrócić do domu. Niestety jakieś źrebaki bawiły się w berka i wpadły na przybysza z Canterlotu rozsypując wszystkie nasiona. Euforia postanowiła pomóc je pozbierać, ale ogier okazał się niemiły i odpędził ją, a ona ukradła parę ziarenek i uciekła do domu.

Tam nie za bardzo wiedziała co z nimi zrobić. Spytała się mamy co można robić z nasionami, a ta odpowiedziała że najlepiej byłoby je zasiać. Wzięła więc kubek do picia[6] wyszła na dwór, wsypała ziemię do kubka, ostrożnie włożyła nasionka i wlała trochę wody. Euforia jest bardzo niecierpliwa i nie mogła się doczekać aż kwiat pęcznieje. Minęło wiele dni kiedy wreszcie w kubku można było podziwiać dużego, pięknego kwiatka. Okazało się jednak że jest to kwiat podwórkowy, więc szybko zwiędnął w dodatku miał mało miejsca w kubku ;-;-;. Na boku małej Bezimiennej pojawił się znaczek, był to jeden z najszczęśliwszych dni w jej życiu.

Początek edukacji[]

Euforia zaczęła naukę bardzo późno, wszystko przez już wcześniej wymienionych problemów finansowych. Przed pójściem do szkoły, Bezimienna uczyła się pisać i liczyć w domu. Była bardzo ciekawa co to jest szkoła, chciała jak najprędzej się o tym przekonać, ale zostało jeszcze trochę tygodni wakacji. Mama Bezimiennej już zbierała każde grosze na książki dla jej córki. Euforia jest bardzo pomysłowa, nie chciała żeby mama wydawała zbędne pieniądze na ołówki, i sama je robiła. Jednak całą resztę trzeba było kupić. Nie wiedziała do jakiej będzie szkoły chodzić, czy będzie tam strasznie i czy będzie dużo nauki. Postanowiła koniec wakacji wykorzystać na naukę magii, ale daremnie.

Klasy 1-3 zleciały szybko, miała wtedy dobre stopnie, nie szło jej tylko z ortografią. Pod koniec klasy 3 poznała wysoką klacz; Invisible. Zaprzyjaźniły się, wszędzie razem ze sobą chodziły, pomagały sobie.

Na początku 4 klasy było coraz trudniej, więc postanowiła się dużo uczyć. Chodziła na dodatkowe zajęcia w szkole, a nawet po za szkołą. Najbardziej lubiła przyrodę. Miała z niej najlepsze oceny. Była wtedy bardziej otwarta dla wszystkich. Po szkole chodziła na zajęcia z tenisa stołowego z Invisible, która była w tej samej klasie co Euforia.

Następnie 5. Uczyła się równie dobrze jak w poprzednim roku. Tyle że jej relacje z przyjaciółką zaczęły się psuć. Invisible nie spędzała z Bezimienną już tyle czasu, częściej się kłóciły. Inni rówieśnicy przezywali małą Euforię. Mówili między innymi że ma brzydkie imię, bo samo "Bezimienna" jest dziwne i głupia. Przezywali ją też dlatego że była bardzo niska.

W 6 klasie została kompletnie samotna, nikt nie chciał powiedzieć jej "cześć" czy "pa". W swojej klasie stała się kozłem ofiarnym, silniejsi bili ją, a słabsi nie oszczędzali wyzwisk. Bała się powiedzieć o tym wszystkim pani. Zdawało się małej Euforii, że nikt nie pamięta jej imienia, ponieważ jak ktoś coś od niej chciał wołał po prostu "Ej, ty!". Większość kucyków mówiła znowu, że imię "Bezimienna" jest baardzo głupie, mówili też że jest brzydka i nie ma po co żyć. Próbowała ich nie słuchać, ale nie zawsze jej się to udawało. Szóstą klasę skoczyła z czerwonym paskiem, przez to pod koniec była wyzywana od kujonów.

Gimnazjum, śmierć matki i zmiana imienia[]

Bezimienna poszła do dobrego gimnazjum, była w klasie ogólnej. Uczyła się lepiej niż w podstawówce, i ponieważ doszedł nowy przedmiot; biologia, w nauce mogła się bardziej wykazać. Poznała wiele kucyków i mimo swojej nieśmiałości z niektórymi się zaprzyjaźniła. Nauka, zabawa, spanie- tak wyglądał każdy dzień z życia Bezimiennej, póki nie zdarzyło się to, co na zawsze odmieniło jej życie. Matka młodego jednorożca ponownie bardzo ciężko zachorowało, ale tym razem nie udało się jej uleczyć, zmarła. Bezimienna ponownie wpadła w depresję. Codziennie wmawiała sobie, że "tak musi być i ona nic na to nie poradzi". Klacz znowu trafiła do tego samego domu dziecka, i okazało się, że nikt wcześniej nie zaadoptował Fearless. Dawne przyjaciółki z początku się nie poznały, ale po paru minutach Fear rzuciła się na Bezimienną. Stały się nie rozłączne, obie wiedziały że to jest ta prawdziwa przyjaźń.

Po paru miesiącach postanowiła zmienić sobie imię na "Bezimienna Euforia". Pozostawiła jednak "Bezimienna" z jej starego imienia, ponieważ ono bardzo przypominało jej jej matkę. Początkowo trudno było jej się przyzwyczaić do nowego imienia, ale reszta kucyków szybko się do niego przyzwyczaiła i częściej używali formy "Euforia".

Do gimnazjum nie wróciła, nie chciała też iść do liceum czy innych szkół.

Przeprowadzka i teraźniejszość[]

Kiedy skończyła 18 lat postanowiła przeprowadzić się do Ponyville. Pożegnała się ze swoją przyjaciółką, ponieważ wiedziała że może jej już nigdy więcej nie zobaczyć, wymieniły się numerami telefonów. W Ponyville znalazła dobrze płatną ;-; pracę jako kwiaciarka. Za pierwsze pieniądze kupiła duży dom z ogródkiem, gdzie hoduje warzywa i owoce. Doradza też młodym ogrodnikom wszelkich porad na temat ogrodnictwa. W przyszłości chce zwiedzić całą Equestrię. Chce też znaleźć "tego jedynego" i zamieszkać z nim w Canterlocie.

Charakter[]

Zalety:[]

Pracowitość[]

Euforia jest bardzo pracowita i nieraz zdarzało jej się zarywać noce, tylko po to, żeby dokończyć to co zaczęła. W podstawówce zawsze odrabiała prace domowe. Nie lubi odpoczywać, ponieważ sądzi, że to strata czasu i, że przez ten czas mogłaby zrobić wiele rzeczy. Dlatego też śpi bardzo mało i prawie nigdy nie udaje się jej zaspać. W ogrodzie zawsze dużo pracuje.

Mimo tego, chyba każdemu zawsze jest potrzebny chociaż kilkudniowy urlop. Bezimiennej Euforii także. Niestety prawie nikt nie zastąpi ją jako kwiaciarka i nikt nie zajmie się jej ogrodem kiedy na przykład ta wyjedzie za miasto.

Pomysłowość[]

Niewysoka klacz jest bardzo pomysłowa. Ma dużą wyobraźnie, która codziennie pozwala jej wymyślać nowe rzeczy. Nie boi się mówić nagłos swoich pomysłów. Nigdy nie czeka na gotowca, sama próbuje coś wymyślić, często nawet skutecznie. Przez to jest bardzo oryginalna, gdyż zamiast ściągać od kogoś jakiś pomysł, sama potrafi wymyślić coś innego i nowego. Dzięki swojej pomysłowości potrafi zrobić "coś z niczego". Przez to jest przez wiele osób bardzo chwalona.

Poczucie humoru[]

Euforia mimo wszystko to bardzo wesoła osóbka, która potrafi śmiać się przez cały dzień. Nie lubi jednak okazywać radości przy osobach jej nieznanych, ponieważ do takich nie ma zaufania. Chętnie opowiada żarty, z których sama też się śmieje, jednak zazwyczaj na jej twarzy nie można zobaczyć uśmiechu. Przez to jest często brana za bardzo poważną osobę, ale to mija się z prawdą. Nie prawdą też jest to, że jest ona bardzo ponurą osobą. Miewa co prawda dni, kiedy jest smutna i zła i w ogóle się nie uśmiecha, ale to wcale nie znaczy, że taka jest zawsze.

Wrażliwość[]

Wady:[]

Nieśmiałość[]

Bezimienna jest z natury nieśmiała i czasami strachliwa. Nigdy nie zaczyna znajomości pierwsza, bojąc się, że nie przypadnie do gustu innemu kucykowi. Bez zająknięcia może rozmawiać tylko ze swoimi przyjaciółmi z kolei z nieznajomymi, kiedy nie ma takiej potrzeby, nie rozmawia w ogóle. Nigdy nie czuje się pewnie w dużej grupie rówieśników, woli mieć jedną, albo dwie przyjaciółki. Kiedy ma występować na scenie cała się trzęsie, a na jej policzkach pojawiają się rumieńce.

Ponieważ pracuje jako kwiaciarka musi walczyć ze swoją nieśmiałością. Czasami się jej to udaje i coraz pewniej czuje się w towarzystwie kucyków. Przynajmniej nie chowa się w domu i nie wychodzi z niego aż do wieczora, kiedy większość kucyków już śpi.

Infantylność[]

Euforia z reguły stara się ukrywać swoją infantylność, ponieważ boi się, że przez to zostanie wyśmiana. Lubi rzeczy typowo dla źrebaków. Bardzo lubi bawić się ze swoim misiem, z którym zresztą śpi. Lubi też bawić się w wolnej chwili ze źrebakami w chowanego, lub w kalambury. Czasami grają w berka, ale Bezimienna bardzo szybko się męczy, więc omija tę zabawę szerokim łukiem, ponieważ nie chce pokazywać źrebakom swojej słabej kondycji. Kiedy była mniejsza mama często powtarzała jej, że musi wydorośleć, ale jednorożka nigdy nie brała sobie tych słów do serca.

Nerwowość[]

Klacz jest bardzo nerwowa, oraz bardzo szybko traci nad sobą panowanie. Chociaż nigdy nikogo nie przezywa, przez swoją nerwowość potrafi obrazić kogoś w inny sposób, mimo iż wcale nie chce tego zrobić. Nie chce też nikogo ranić, bo woli ranić siebie więc kiedy jest zła wyżywa się na sobie (Wtedy tnie się żyletką w okolicach brzucha...;-;).

Z innej strony Euforia potrafi się opanować tylko przy dzieciach źrebakach. Nie wiadomo dokładnie dlaczego, ale przy nich w ogóle nie ukazuje złości i wcale nie bywa nerwowa.

Niecierpliwość[]

Bezimienna jest też bardzo niecierpliwa. Nie potrafi czekać, a prezent gwiazdkowy mogłaby dostać już w maju. Nie lubi czekać na rzeczy które mają sprawić jej przyjemność. Nie lubi też stać w kolejce bo sądzi że to bardzo nudne, oraz zawsze wpycha się na przód tłumacząc, że bardzo się jej śpieszy. Mimo to wie, że jest to bardzo nieuczciwe. Nie cierpi powtarzać czegoś komuś pierdyliard razy sto razy. Mówi wtedy, że jej cierpliwość się kończy i z trudem hamuje złość, bo nie chce komuś sprawić przykrości.

Ciekawostki:[]

  • Euforia lubi frytki xd.[7]

Przypisy[]

  1. Imię zostało wymyślone przez DrawiePie
  2. Nie znam się na kolorach, dlatego jeżeli jakiś kolor jest źle nazwany to proszę o go poprawienie ;__;
  3. Nie czuję, że rymuję
  4. Pfff czo to za lekarze
  5. I temat się wyczerpał ;-;
  6. Bo nie miała doniczki ;-;-;
  7. Dzięki Flutty XD
Advertisement