Brony Wiki
Advertisement
Susanna

Ponyfikacja XZuZuL101X

Galeria postaci

Pegasus pictoPegazFemale pictoKlacz

Zajęcia Szkicownik
Rodzina
Rodzice Scissors Hairstyle

Graphic Mess

Rodzeństwo Metalic Basket

Blueberry

Susanna — (z włos. Zuzanna) pegaz, klacz, ponyfikacja XZuZuL101X. Córka pegazicy Scissors Hairstyle i pegaza Graphic Mess. Siostra pegaza Metalic Basket i pegaziczki Blueberry. Miejscowa rysowniczka, graficiarka i opiekunka, mieszkanka Canterlotu.

Imię[]

Autorka długo myślała nad imieniem dla swojej ponysony. Wcześniejsze imiona brzmiały tak: Paint Dash, Splash i Pencil Heart. Jednak autorce coś nadal się nie podobało, postanowiła zmienić na niepowtarzalne. W tłumaczu sprawdzała imię "Zuzanna". Szukała na marne, aż znalazła to imię po włosku - Susanna. Autorce przypadło do gustu to imię i nie chciała zmieniać, gdyż uwielbia włochy, a szczególnie tamtejsze jedzenie. Głównie spaghetti, lazzanię i pizzę.

Głos[]

Susanna posiada dość niski ton głosu mniej więcej taki jak u swojego brata, ale troszeczkę wyższy. Często myli sylaby w słowach mimo iż w zerówce chodziła na logopedię. Czasami również udaje taki dziecięcy typu Jaka śłodka pandaa!. Susanna żałuje czasem, że ma niski głos, gdyż czasami chciałby mieć wyższy.

Powstanie[]

Susanna jest jak na razie najciekawszą ponysoną ZuZuL. Posiada najlepszą historię i design spośród jej wszystkich ponyson. Ale do rzeczy.

Paint Dash[]

Na początku autorka miała zupełnie inną ponysonę, a do tego rysowała w innym stylu. Miała ona na imię Paint Dash i (tak jak wszystkie ponyfikację) była pegazem. Posiadała białą sierść i tęczową falowaną grzywę. Miała być nikomu nie znaną siostrą Rainbow Dash (wtedy ją uwielbiałam, ale uwierz mi to się zmieniło ;-;). Jednak autorka z tego zrezygnowała, gdyż przez to ingerowała w sprawy Mane 6.

Paint Splash[]

Następna ponysona również była rysowana w innym stylu. Też miała białą sierść, ale czarną grzywę. Oprócz bycia pegazem autorka dodała też coś szalonego... używała magii. Wymyśliła, że będzie jedynym pegazem w swojej rodzinie jednorożców. A przez magię w krwi zdobyła umiejętność telekinezy. Autorka również zrezygnowała, z tego powodu, gdyż nie istnieje magia telekinezy u pegazów. Po tym kucyku ZuZuL zrobiła dłuuuugą przerwę od kucyków.

Pencil Heart[]

Gdy autorka wróciła do kucyków rysowała już normalnym stylem. Zaczęła więc tworzyć kolejną ponysonę o imieniu Pencil Heart. Odnosiła się bardziej do głębszego zainteresowania autorki - rysownictwa. Posiadała brudnobiałą sierść i brązowe włosy. Miała czekoladowe oczy i czarne nerdy na nosie. Nosiła również apaszkę i wrotkę w kolorze granatowo-błękitnym. Podobał jej się więc wstawiła go na wikię. Po kilku miesiącach coś autorce nie pasowało, a mianowicie wygląd i imię. Imię nawiązywało do rysowania od serca, a rzadko przecież są takie okazje. Wygląd natomiast za mało przypominał autorkę. ZuZuL więc chwyciła ołówek, gumkę i kartkę zaczynając szkicować nową ponysonę - Susannę.

Obecny projekt[]

Teraźniejszy projekt ma najbardziej ciekawie rozbudowaną historię oraz wygląd. Historia jest jak najbardziej przybliżona do życia autorki, a wygląd dosłownie ją reprezentuje. Charakter jest bardziej dokładniejszy niż przedtem, a dodatkowo imię pochodzi z Włoch. A jak wiadomo, autorka uwielbia włoskie dania.

Wygląd[]

Grzywa i ogon[]

Grzywa wraz z ogonem posiadają kolor ciemnego brązu. Jej włosy są długie i nieco rozczochrane. Wyróżniają się mniej kucykowym wyglądem. Włosy Su nie stoją prosto, ale latają na wszystkie strony lub się falują. Grzywkę układa na prawą stronę zamiast jej spinać. Mimo swojej długości, rzadko co jej przeszkadzają.

Oczy[]

Susanna posiada piwne oczy, które idealnie podkreślają jej wygląd. Wyróżniają się designem dzięki czemu więcej kucyków zwraca na nią uwagę. Kiedyś, gdy była mała mama powiedziała jej, że ma brązowe oczy pomieszane z zielonym. A przez to, że była za niska by dosięgnąć lustra chwaliła się, że ma heterochromię. Jednak, gdy podrosła prawda wyszła na jaw.

Sierść[]

Posiada kolor brudnej bieli. Susanna rzadko co dba o sierść tak jak o włosy. W ogóle jej nie szczotkuje i rzadko co myje. Niektórzy sądzą, iż Su ma kolor czystej bieli tylko ją zaniedbuje, co oczywiście jet plotką. Często zdarza się nawet, że pobrudzi się dżemem truskawkowym i zapomina to wytrzeć.

Okulary[]

Su nosi na nosie czarne nerdowskie okulary, które nosi również ZuZuL w realnym życiu. Zawsze je nosi, ale kiedy łazi po domu zawsze je zdejmuje. Nosi je, ponieważ posiada zeza zbieżnego.

Historia[]

Narodziny[]

Matka Su zaszła w ciążę podczas swoich studiów, przez co szybko z nich zrezygnowała. Dziadkowie Susanny kazali więc jej matce z tego powodu się ożenić. Scissors postanowiła poślubić swojego zauroczonego chłopaka - Micheal'a. Miesiąc później odbył się ślub. Gdy nastąpił czternastego listopada narodziła się córka Scissors, Susanna.

Wada wzroku[]

W następny dzień, do Scissors doszła wiadomość, iż jej córka posiada wadę wzroku, a mianowicie zez zbieżny. Scissors nie mogła się pogodzić, że jej córka ma wadę zdrowotną. Pytała wciąż lekarzy czy jest na to sposób. Odpierali, że poinformują o tym, gdy Susanna będzie starsza. Załamana matka leżała w łóżku przytulając do siebie małą. Micheal akurat był w pracy i nie mógł zobaczyć swej córki. Szeptała małej do ucha, że wszystko będzie dobrze. Mała wtuliła się mocniej i otworzyła oczy patrząc na mamę. W jej lewym oku wada dała po sobie znać. Kilka sekund spojrzała na mamusię i zasnęła. Scissors wiedziała, że będzie trzeba coś z tym zrobić, ale to już w przyszłości. Wraz z małą odpłynęła w sen.

Kryzys[]

Po dwóch miesiącach mama Susanny mieszkała nadal u rodziców z małą i Michealem. Nie mogli zebrać dostatecznie dużo pieniędzy na nowy dom, więc mieszkali ciągle w tym samym mieszkaniu. W pewien dzień Micheal oznajmił, że wyjedzie do Manehattanu zarobić pieniądze na nowy dom. A kiedy zarobi wróci do Ponyville. Tak więc wyjechał, przez co mała nie mogła go lepiej poznać. Jednak kolejne miesiące mijały, a Micheal nie wracał. Nie było ani jego ani pieniędzy. Scissors strasznie się tym zmartwiła, jednak mała nie wiedziała o co chodzi. Tak więc po długich oczekiwaniach na Micheala matka Susanny postanowiła z małą wyjechać do Manehattanu. Żeby odszukać Micheala.

Wyjazd do Manehattanu[]

Dziadkowie Su pożyczyli pieniądze Scissors na pociąg do Manehattanu, gdyż nie miała pieniędzy. Więc wyjechała z małą do Micheala. Podróż trwała 2-3 dni, a gdy dotarli na miejsce mała Su oglądała z zaciekawieniem na nieznane otoczenie. Scissors wzięła małą i poszła załatwić nocleg w jakimś tanim motelu. Akurat mijając sklep zauważyła Micheala i do niego szybko podbiegła. Ale uważając na małą pobiegła cwałem. Gdy dotarła podeszła do niego, zaczęła się dyskusja. Mała nie słuchała, a oglądała się za przechodniami. Po rozmowie dorosłych Scisorss zaprowadziła małą do dziwnego domku, gdzie - jak się okazało - będzie tam teraz mieszkać.

Rozwód rodziców[]

Półtora miesiąca po przeprowadzce mama Su zaczęła coraz bardziej kłócić się Michealem. Wtedy to jej matka zrozumiała, że nie była zakochana lecz zauroczona w nim. Tak w tłumie wielu kłótni z Michealem, Scissors rozmyślała nad rozwodem pomiędzy nią, a nim. Jednak bała się o przyszłość Susanny. Mimo to wzięła się w garść i poprosiła Micheala o rozmowę na temat rozwodu. Okazało się, że Micheal troszkę to popierał. Tak oboje zgodzili się na rozwód, więc Scissors spakowała swoje rzeczy i młodej klaczki na wyjazd. Gdy się żegnali Micheal próbował pocałować Susannę, co przychodziło trudno bo mała była skołowana, że ktoś ,,obcy chce ją pocałować. Scissors jeszcze raz się pożegnała i wyjechała do Ponyville.

Źrebięce lata[]

Narodziny braciszka[]

Gdy Susanna osiągnęła około półtora roku jej mama zaszła w ciążę. Spodziewała się chłopca więc szykowała mu łóżeczko obok łóżka Su. Mała nie wiedziała o co tyle zamieszania więc poczłapała do babci. Jej babcia paplała coś o nowym członku rodziny, a nasza Susanna pomyślała,że to będzie pies. Mała Su poszła się bawić nie zwracając nawet uwagi, że mama jest nieco grubsza niż zawsze. Około 8 miesięcy później, malutka zauważyła, że z mamą coś nie tak. Była o wiele grubsza niż zazwyczaj, a jadła jeszcze więcej. Nawet zaczęła mniej krzątać się wokół małej, co ją bardzo zaniepokoiło. Dodatkowo przychodził częściej ogier, którego nazywała tatusiem. Był to Graphic Mess. Spodobał jej się bardziej niż Micheal. Spędzał z nią więcej czasu, a do tego opiekował się nią. W sumie był też jej ojcem chrzestnym. Więc niby czemu nie mogła nazywać go tatusiem?. Tydzień później coś było nie tak. Jej mama skarżyła się na ból brzucha, a tatuś szybko się szykował. Mała nie wiedziała o co chodzi. Po trzech minutach przyszedł on - Micheal. Musiał się opiekować małą, gdy rodzice wyjadą. Susanna była skołowana, gdyż rzadko widywała Micheala, a rodzice nigdy się tak nie krzątali. W końcu wieczorem przyszła jej babcia. Su zerwała się i pobiegła do babuni. Tymczasem Micheal się pożegnał i wyszedł z domu. Następnego dnia okazało się, że tatuś wrócił. Mała wyszła z nim na spotkanie mimo, że była obrażona na rodziców, gdyż jej nie opowiedzieli o członku rodziny. Widząc promienny uśmiech na jego twarzy, Susanna też się uśmiechnęła. Tata opowiedział jej o nowym braciszku. Na imię miał Metalic Basket. Su nieco zdziwiona o nowej wieści zabrała się za swoją owsiankę. Po śniadaniu tata znowu gdzieś pojechał, a z tego powodu mała obraziła się jeszcze bardziej. Następnego dnia Susanna ciągle leżała w łóżku tylko na jedzenie przychodziła. Wieczorem ktoś otworzył drzwi, a młoda nawet nie zareagowała. Jej mama znalazła ją i chciała wyciągnąć z łóżka. Susanna nie dała za wygraną. Wierciła się i kopała ile wlezie, aż Scissors się poddała. Nagle znalazła sposób i spytała się czy nie chce poznać braciszka. Su słysząc to wyrwała się z łóżka i pobiegła na spotkanie Basket'a. Szukała go w całym domu, ale nigdzie go nie było. Scissors w  zaśmiała się i wytłumaczyła, że trzyma go na grzbiecie. Położyła go w kojcu by mógł się wyspać. Su oglądała go z zaciekawieniem. Nie wyglądał jak ona, był o wiele mniejszy od niej, a wyglądał na tak delikatnego, że bała się go dotknąć. Susanna robiła się śpiąca i położyła się do łóżka, czekając kiedy pobawi się ze swoim braciszkiem.

Zazdrość i kłótnia[]

Po kilkunastu dniach Susanna robiła się zazdrosna o brata z masy powodów. Po pierwsze, urodziny miał 1 czerwca. Po drugie, rodzice bardziej zajmowali się nim niż ich najstarszą (i jedyną) córką. Po trzecie, zabrał jej: wózek, ulubioną buteleczkę, smoczek, kilka z jej ubranek i ogólnie całe życie. Żeby wyciągnąć się w opresji wpychała się zawsze do wózka obok Basket'a. Czasem zabierała mu butelkę i smoczek, przez co młody płakał. Jedynym rozwiązaniem było kupić kolejne takie dla Su, co nie zmieniło faktu, że nadal była zazdrosna. Jednak najgorszą irytacją były dla niej całusy od swojego ukochanego braciszka. Wiadomo, że małe dzieci się ślinią, a Basket należał do tych co ślinią się na śmierć. Zawsze podchodził do niej ściskając ją i w jakiś sposób dać buziaka. Więc oczywiście Susanna uciekała byle jej nie dorwał. To zachowanie brata miało jeden plus - mogła się z nim jakoś zabawić. Pewnego razu nie wytrzymała i wybuchła.

Susanna: Mamo śpsziedaj braciśka!

Scissors Hairstyle: A niby czemu?

Susanna: Bo zi nim nie dia śe wytszimać!

Metalic Basket: A... brrr... brbbruw...

Susanna: Widsziś ;-;.

Scissors Hairstyle: Musisz się przyzwyczaić z tobą też miałam taki kłopot, ale...

Susanna: KIEDI JA NIE CHCIE ŚE PZIZWICZAJACI!!! ON JEŚT OKROPNI, NIE CHCIE GO MIEĆ!!!

Zaczęła płakać tak samo jak Basket, Scissors zabrała młodszego na ręce. Wtedy Susanna wybuchła jeszcze bardziej płaczem jaki i gniewem.

Susanna: WIDZIŚ?! JA PSIECIEŻ O TIM MÓVIŁAM!!! BARDŹEJ NIM ŚE OPIEKUJEŚ NIŚ MNĄ!!!

Scissors Hairstyle: DOSYĆ!!! MASZ IŚĆ DO POKOJU SUSANNO!!! I TO JUŻ!!!

Susanna: ale...

Scissors Hairstyle: NO JUŻ!!!

Su pobiegła z płaczem do pokoju. Basket rozpłakał się jeszcze bardziej, a jego matka próbowała go uspokoić. Płakał coraz bardziej, aż wyrwał się z uścisku. Na szczęście był pegazem, więc pomachał skrzydełkami by wyrównać lądowanie. Pobiegł do pokoju, w którym siedziała. Zdenerwowana matka zapaliła papierosa. Tymczasem Basket próbował przytulić siostrę, jednak ta odwracała się ciągle od niego. W końcu wzięła ponad siły i sama go przytuliła. Nie obchodziło ją, czy mały się ślini czy nie, chciała być przy nim zawsze. Zza rogu jednak patrzyła na to Scissors. Uśmiechnęła się i wróciła do kuchni.

Pierwsze okulary[]

Po 4 urodzinach Susanny, do Scissors zadzwonili doktorzy ze szpitala, w którym się urodziła. Powiedzieli, iż znaleźli sposób, by pomóc w zezie małej. Scissors zapisała datę spotkania w kalendarzu, po czym podziękowała i rozłączyła się. W końcu odetchnęła z ulgą, mogła zapewnić córce lepszą przyszłość. Poszła sprawdzić co u małej, ale nie zastała jej w pokoju. Pobiegła szukać po całym do w każdych zakamarkach, nawet Basket'a poprosiła o pomoc. Dotarli do kuchni i przeszukali każdy kąt. Scissors już prawie się poddała, kiedy usłyszała szmer w lodówce. Zaciekawiona otworzyła, a jej oczom ukazała się Susanna - cała upaprana tortem urodzinowym. Scissors wyciągnęła ją, gdy do kuchni wszedł Mess. Zauważając córkę, podszedł do niej i założył na grzbiet. Potruchtał do łazienki, gdy mała zerwała się i uciekła. Za nią Basket i zaczęła się pogoń. Dzieci schowały się w pudełku na zabawki. W tym momencie do pokoju weszli rodzice. Su zakryła kopytkiem usta Busket'a. Jednak ten zaczął wyrywać się, więc zaczęła się bójka. Pudełko trzęsło się z tego powodu i wierzgała na wszystkie strony. Po długiej rywalizacji wieko otworzyło się, a z środka wypadli Susanna i Metalic Basket. Okazało się, że Su ubrudziła Busket'a tortem i oboje wylądowali w kąpieli. Po umyciu Scissors wraz z Mess'em, położyli dzieci do łóżka. Mess wyszedł już do siebie, a Scissors musiała (jak to tradycyjnie) przeczytać dzieciom bajkę na dobranoc. Wybrała książkę Okularnica i siedem ziaren słonecznika. Dzieci z zaciekawieniem wsłuchały się w opowieść. Gdy nadszedł koniec bajki, ciekawska Su zadała banalne pytanie. Co to wada wzroku. Jednak odpowiedzi musiała się doczekać jutra. Scissors zgasiła lampkę. Mała natychmiast wtuliła się do łóżka i rozmyślała nad tym, co dokładnie oznacza wada wzroku. Wiedziała co to wzrok, natomiast nie wiedziała co to wada. Następnego dnia, rano przy śniadaniu Scissors Hairstyle opowiedziała Susannie co to ta wada wzroku. Su nie wiedziała co powiedzieć. Bała się, że jak Okularnicy z baśni, będą jej dokuczać z tego powodu. Niezbyt chciała nosić okularów i nawet nie obchodziło ją czy zepsuje sobie wzrok czy nie. Wymyślała różne wymówki, że nie chce nosić okularów, lecz żadne z nich nie podziałały na rodziców. Zaczęła wymyślać różnorakie sposoby, ale też nie podziałały. W końcu nadszedł dzień wizyty. Susannna schowała się w sprytnej kryjówce, ale mimo starań Scissors znalazła małą, a udało się jej dzięki dużemu doświadczeniu. Złapała ją za grzbiet i obrażoną poniosła na dwór. Su ze złości pomachała mocno dwa razy skrzydłami. Wtedy jej się przypomniało. Była pegazem! Była to jedyna szansa by wyrwać się z uścisku mamy. Pomachała jak najmocniej, aż w końcu się wydostała. Wleciała na dach i ani rusz. Scissors prosiła ją dwa razy, by zeszła. Kiedy usłyszała od córki dwa razy "Nie", zniecierpliwiła się i sama po nią poleciała. Bo oczywiście Susanna zapomniała, że jej mamusia też jest pegazem. Zatem poleciały do szpitala w Ponyville. Opowiedzieli, że znaleźli dla małej pewien sposób, by walczyć z jej wadą. Pani doktor podała małej fioletowe okularki o cienkich oprawkach. Poprosiła ją również, by je założyła. Susanna niechętnie je nałożyła. Jakim zdziwieniem było kiedy świat stał się ostrzejszy. Podeszła do lustra, by się obejrzeć. Nie wyglądała wcale aż tak źle. Usłyszała od doktor, że to nie do końca jej pomoże, ale znajdą lepszy sposób. Su się lekko zawiodła, gdyż chciała nie mieć tej wady. Scissors podziękowała i wyszła z małą ze szpitala. Usiadły na ławce, a Scissors od razu zapaliła. Jednak po długich prośbach młodej od razu go wyrzuciła. Po minucie przesiadywania postanowiły wrócić już do domu. Gdy Basket zobaczył Su, prawie jej nie poznał. Na szczęście udało się dowieść, że to ta sama osoba. Su była nieco spokojniejsza o okulary, bo nawet brat się z niej nie naśmiewał.

Przeprowadzka do Cloudsdale[]

W marcu działa się wielka krzątanina. Mianowicie rodzice dzieciaków szykowali się do przeprowadzki. Dzieci oczywiście nie zaprzątały sobie tym głowy. Su do woli się bawiła po dworzu, a Basket z nią. Patrzyli czasami jak rodzice wchodzą do domu i wychodzą z jakimiś rupieciami. Su i Basket pytały się o to albo Mess'a, albo Scissors. Odpowiedź jednak zawsze nie następowała. Zatem dzieciaki wróciły do swoich codziennych zabaw. Kąpały się w baseniku, nawzajem się goniły, podjadały lizaki i zaczepiały dziadków. Kiedy rodzice wynieśli ich rupiecie w końcu dzieci mogły spytać o co ta zawierucha. Jednak ponownie odpowiedzi nie usłyszały, więc wytoczyły najostrzejsze działa. Zaczęły płakać, aż w końcu im powiedzą. Basket nawet płakał tak bardzo, że nie mógł złapać tchu. W końcu rodzice się poddali i opowiedzieli, że zmienią otoczenie. Basket zgadywał, że to będzie Fillydelphia lub Manehattan. Su natomiast, że w Applewoodzie. Rodzice malców nie powiedzieli co to za miejsce, gdyż chcieli zrobić niespodziankę dla nich. Dwa dni później dzieci chciały ogłosić całemu osiedlu, że odchodzą do nowego miasta. Zatem, gdy Scissors spuściła ich na chwilę z oczu, maluchy wlazły na krzesło i otworzyły okno. Weszły na parapet i krzyknęły na całe osiedle: "WYPROWADZAMY SIĘ!!!". Raczej każdy sąsiad usłyszał ich krzyk, ale potem wrócili do swoich zajęć. Gdy dzieci odwróciły się okazało się, że okno było zamknięte. Oczywiście na nie szczęście zamknęło się od środka. Dzieci zaczęły bić o szybę, ale to nie poskutkowało. Stały więc tak na parapecie, czekając na ratunek od kogoś. Po pół godzinie przypadkowy przechodzeń zauważył maluchy na parapecie. Zapukał do okna i poprosił by pilnować dzieci. Dwa miesiące później zaczęła się przeprowadzka. Rodzice zabrali dzieci ze sobą na długi lot, aż do Cloudsdale. Gdy trafili na miejsce ujrzeli blok mieszkalny. Rodzice zaprowadzili malców do środka. Mieli mieszkanie na parterze pod numerem 1. W środku dzieci zaniemówiły. Były tam trzy pokoje, które dwa z nich były umeblowane. Była tam kuchnia, toaleta i łazienka. Zmęczone dzieci położyły się na wersalce w największym z pokoi i zasnęły.

Czasy dziecięce[]

Szkoła[]

Gdy nasza (nie)duża klaczka osiągnęła wiek sześciolatki trzeba było pomyśleć o szkole. Zatem Mess zapisał Su do podstawowej szkoły nr 4. Zapisano klaczkę do klasy 0e, a wychowawczynią była pani Snow Daisy. Susanna była przerażona kiedy na początku roku szkolnego zobaczyła tyle nie znajomych kucyków. A była tak uparta, że nie chciała nawet się ruszyć z miejsca. Trzeba było więc dociec się do magii. Kiedy wszyscy uczniowie i rodzice znaleźli sobie miejsca był czas na przedstawienie się. Najgorzej poszło z małą i drobną klaczką o imieniu Little Flower. Jąkała się po każdym wyrazie. Jednak z Su też nie najlepiej poszło. Myliła pewne głoski jak "sz" czy "r". Po poznaniu pani powiedziała kilka słów dla rodziców i puściła wszystkich wolno. Susanna odetchnęła z ulgą, że dzisiaj nie będzie się uczyć. Jej tatuś miał większe problemy. Su miała skomplikowany plan zajęć, raz na rano, raz na południe. Następnego dnia Mess zawiózł Su na rano. Klaczka sądziła, że dzień będzie całkiem udany. Jednak na przerwie zaczepił ją łobuz, który przezywa wszystkich po imieniu. Little Flower nazwał glizda, Apple Fly jabłkowa mucha, a Susannę Spaghetti. Su pobiegła z płaczem do toalety. Flower zawiadomiła panią o tym co się stało, a łobuz dostał ochrzan. Pani weszła do ubikacji i uspokoiła małą. Klaczce lekko się polepszyło i wróciła na lekcje. Była spokojniejsza o łobuzów bo wiedziała, że pani jej zawsze pomoże.

(Niby) Pierwsza przyjaźń[]

Tydzień później Susanna chciała poznać kogoś mocniej. Mogła zapoznać się z Flower, która pomogła jej przy tym łobuzie okazało się jednak, że się przeprowadziła. Szukała jakiejś osoby z którą mogła zawrzeć przyjaźń. Znalazła pewną klacz - Amethyst Shine. Purpurowa jednorożka bawiła się swoimi laleczkami. Susanna podeszła nieśmiało i przedstawiła się. Amethyst dość wymijająco spytała się co u niej. Shine pochodziła z Canterlotu więc z natury była snobką. Klaczki zaczęły dyskusję. Su uważała ją za miłą. Amethyst jednak irytowała nowa poznana klaczka. Susanna sądziła, że to będzie początek dobrej przyjaźni. Na lekcjach pani ogłosiła bal dla klas 0. Su uradowała się tym, zastanawiała się w co się ubrać. Gadała o balu i o niczym innym przy rodzicach. W końcu doczekała się tego dnia kiedy to miał odbyć się ten bal. Przebrała się w swoją ulubioną sukienkę i poleciała do szkoły. Impreza była już rozpoczęta. Pobiegła do sali gimnastycznej i zaczęła balować. Po kilku minutach zmęczyła się i poszła napić się ponczu. Zobaczyła Shine. Jej sukienka była cudna. Wyglądała jakby była uszyta z kryształów. Amethyst Shine na pewno zauważyła Susannę, ale udawała, że jej tu nie ma. Gdy Su nalewała ponczu Amethyst poprzez magię rozlała cały poncz na nią. Była cała mokra, a większość kucyków zaczęło się śmiać. Su z wielkim płaczem uciekła z balu i wróciła do domu. Zanim jej matka zdążyła się zapytać co się stało, klaczka była już w pokoju. Płakała mocno w poduszkę i zasnęła. Miała szczęście, że jutro jest sobota, bo wolała nie pokazywać się już w szkole.

Osobowość[]

Upartość[]

Susanna jest jednym z najbardziej upartych kucyków w mieście. Opiera się przy każdej decyzji i nigdy nie da za wygraną. Nigdy w życiu nie zmieniła żadnej decyzji, przez co niektórzy nazywają ją "uparta jak osioł". Woli swoje decyzje od innych, nawet jeśli są dobre lub przydatne. Czasem przez tą cechę wpakowuje się w kłopoty. Są jednak chwile, gdy upartość się przydaje. Można więc zaliczyć upartość do cech neutralnych.

Pomoc[]

Zwykle ta cecha objawia się najczęściej. Nie było w życiu Su takiej sytuacji, w której ktoś prosił o pomoc, a mu nie pomogła. Pomaga prawie wszystkim: zwierzętom, bezdomnym i innym. Woli żyć w radości innych kucyków niż w ich bólu. Mimo iż zdarzały się niewiadome decyzje zawsze postępowała dobrze i według jej serca.

Lenistwo[]

Susanna słynie również z próżności. Rzadko wykonuje obowiązki i szybko się z nich wymiguje. Nawet kiedy ma np: pójść do sklepu lub wyrzucić śmieci trudno ją do tego zmusić. Leży w domu głównie cały dzień i się obija. Jej lenistwo przejawia się dość często jednak nadal ma czas dla swoich przyjaciół. Cechę można więc zaliczyć do negatywnych.

Poczucie humoru[]

Słynie ona z przesadnego poczucia humoru. Prawie bez przerwy robi komuś niespodzianki i rozśmiesza. Jej śmieszne miny są prawie tak bardzo mistrzowskie jak Pinkie Pie. Do dziś pamięta jak rozśmieszała swoje rodzeństwo. Wszyscy tarzali się ze śmiechu, gdy pokazała swój mistrzowski taniec błazna. Odtąd przysięgła, że będzie rozbawiać wszystkich smutasów.

Inteligencja[]

Susanna jest inteligentną klaczą i potrafi przemyśleć każdą sytuacje. W trudnych sprawach najpierw myśli, a potem działa. Mimo iż w czwartej klasie trochę odpuściła się w nauce nadal pamięta wszystko z matmy, polskiego i tak dalej. Z inteligencją współgra upartość, przez co upiera się nad dobrymi przemyśleniami. Niektórzy sądzą, że z taką inteligencją mogłaby zostać jednorożcem.

Kreatywność[]

Su myśli nie szablonowo co sprawia, że jest wyjątkowa. Na studiach zawsze miała kreatywne myślenie, które nigdy jej nie opuszczało. Nigdy nie siedzi bezczynnie tylko wykorzystuje swoją wielką pasję. Potrafi wymyślić takie rzeźby lub obrazy, które zaskakują nawet krytyków.

Nie-szczerość[]

Tej cechy nie można nazwać kłamstwem, gdyż Su właśnie nie potrafi. Czym jest więc ta cecha? Zatem chodzi o to, że czasem powie nieprawdę, ale i tak się przyzna (po jakimś czasie). Mimo iż zdarzają się wypadki kiedy w ogóle nie powie prawdy, nadal nie można nazwać to kłamstwem.

Umiejętności[]

Rysownictwo,malarstwo i rzeźbiarstwo.[]

Te umiejętności można opisać w jednej sekcji, gdyż to wszystko udoskonaliła na studiach. Rysownictwo to jedna z jej najlepszych cech, nawet jej znaczek symbolizuje talent do rysowania. Jej szkice zawsze są dokładne i wyraźne bez żadnych błędów. Racja, czasem trzeba było używać gumki, ale zawsze wychodzi jej to świetnie. Malarstwo trochę mniej jej wychodzi to idealnie, ale również należy do najlepszych umiejętności. Z plastyki malując dostawała około 5 lub 4+ co ukazuje nieco mniejszy talent od rysowania. Rzeźbiarstwa nauczyła się dopiero na studiach i wychodzi jej to o wiele lepiej niż malarstwo. Su wykonuje różnorakie rzeźby kucyków z wielką pasją. Zdarza się też, że tworzy dzieła ze zwierzakami lub innymi stworami z całej Equestrii. Gdy się jej nudzi zwykle maluje swoje posągi.

Opieka nad dziećmi[]

Susanna ma kopytko do dzieci. Potrafi tak zorganizować zabawę, żeby nikt się nie nudził. Można powiedzieć "że żyje w harmonii z dziećmi". Swoją młodszą siostrzyczką opiekowała się bardzo czule i wytrwale. Mimo iż dzieci ją czasami dobijają zawsze z nimi wytrzymuje.

Recytacja[]

Su recytuje różne wiersze i opowiadania bardzo starannie. Nauczyła się ona bowiem czytać już, gdy miała opiekunkę. Pani od zerówki chwaliła ją za taki talent i wystawiała ją do różnych konkursów jak i każdy nauczyciel potem. Osiągnęła wiele sukcesów związanych z recytowaniem. Tę umiejętność zachowała do dziś.

Relacje[]

Rodzina[]

Matka[]

Ojciec (opiekun)[]

Ojciec (biologiczny)[]

Brat[]

Siostra[]

Znajomi[]

Mellow Wind[]

Susanna i Mellow poznały się się, gdy Mellow wychodziła ze sklepu obładowana zakupami. W pewnym momencie upuściła siatkę i wypadły z niej zakupione przez nią rzeczy. Akurat przechodziła obok Susanna. Zaoferowała ona pomocne kopytko i pozbierała razem z Mellow jej zakupy. Jakoś tak wyszło, że zaczęły rozmawiać. Polubiły się nawzajem, mając kilka wspólnych tematów i wkrótce zostały przyjaciółkami.

Ciekawostki[]

  • Lubi, gdy mówi się na nią Stefan.
  • W wolne dni zawsze leży w pidżamie.
Advertisement